Видео

Nie prawda.

Kiedy, kiedy Piotr Mosak? Nie mogę się doczekac🤸‍♀️😊.

Pani Doktor .. Straszny jest ten pani głos ?? ta intonacja i ten poziom abstrakcji w pani języku.. Może by tak ciut popracować nad to wtedy trafi to może do większej publiki.. ?

Ale czy tylko Matek a Ojcow!? Bo Sa, osobami kontrolujacymi ,wyjechalam majac 13cie lat,mieszkalam w Internacie,a 21 latnia wyjechalam zagranice,..i tak tez stalo sie z Bratanica! Brat nauczyl sie od Ojca- kontrolowac,..Trzeba bylo sie zawsze sluchac,..😢

Jedna z najmądrzejszych i najważniejszych dla mnie rozmów na tym kanale. Fragment o prześladowaniu w szkole i biczowaniu siebie, fragmenty o natrętnych myślach, o obwinianiu, to wszystko o mnie. Dziękuję Wam, Panowie❤

Nie ma reguły

Dokladnie

Już sie nie boję! Pewnego dnia się przelało i weszlam na inną drogę. Przeciwstawiam się teraz za całe przeszłe życie.

Z czym? Z ciągłym odnoszeniem się do kobiet i z takim życiem jakie będzie kobiecie pasować. Wszędzie kobiety, kobiety, kobiety i dopasowywanie się do ich percepcji.

Gówno prawda

Panowie dzięki za opublikowanie tej rozmowy. Mam dwa punkty które były poruszone w tej rozmowie, z którymi się nie zgadzam. 1. Tradycyjne wzorce męskości są nieaktualne i nieadekwatne do teraźniejszości - byćmoże posiadamy różne definicje wzorców męskości, ale wg mnie tradycyjne wzorce męskości są ponadczasowe np. opieka i odpowiedzialność wobec swojego otoczenia (rodzina, sąsiedztwo...), merytokracja, dążenie do wyższych celów. Bardzo często rozmowa z moim dziadkiem, uświadamia mi jak bardzo dużo mądrości jest w jego tradycyjnej męskości i często jego porady są dużo bardziej wartościowe niż to co mogę usłyszeć od młodszych mężczyzn. Może nie potrzebujemy znaleźć nowych wzorców, ale poprawić nasz kurs używając dobrych tradycyjnych wzorców tam gdzie się one sprawdzają. Wbrew pozorom, świat aż tak bardzo się nie zmienił i podstawowe problemy i relacje ludzkie są bardzo podobne. Pomyślcie o tym. 2. Bardzo często słyszę, żę kobiety są dużo bardziej obeznane ze swoją kobiecością niż mężczyści - czy aby na pewno? Czy to, że mają te tematy "przegadane" o kilkadziesiąt lat dłużej niż my (mam namyśli dekady ruchu feministycznego), znaczy, że posiadły jakąś wiedzę o sobie której my jeszcze nie mamy? Z mojej naiwnej, męskiej perspektywy wygląda, że kobiecoś jest dość słabo zdefiniowana, i może znaczyć wszystko albo nic (What is a woman?). Może kryzys męskości wynika z tego, że mężczyźni mają dużo większą potrzebę żeby się zdefiniować? Ponadto, mężczyźni mają duży bagaż niesamowitych filozofów, którzy pomimo tego, że z ich dorobku mogą korzystać wszscy, to w dużej mierze byli mężczyznami. I pomimo tego, że nasze okoliczności współczesnego świata są inne niż 100, lub 200 lat temu, to natura ludzka, nie zmieniła się aż tak znacznie. Osobiście od 10 lat mieszkam za granicą w europie zachodniej i azji i na samym początku podziwiałem to jak bardzo jesteśmy różni, jednak po tylu latach zaczynam zauważać, że jeżeli zredukujemy ludzi do ich podstawowych potrzeb i pragnień to jesteśmy zajebiście do siebie podbni. Wg mnie te dwa punkty (1. tradycyjne wzorce męskości są szkodliwe, 2. kobiety znają siebie lepiej) są często przedstawiane jako prawdy oczywiste, a może warto byłoby się nad tymi tematami głębiej pochylić i zobaczyć czy rzeczywiście tak jest.

Rewelacyjna rozmowa, dziękuję :)

Mój sen to masakra. Długo nie mogę zasnąć, budzę się kilka razy w nocy,rano nie mogę wstać z łóżka. Cały dzień jestem wykończona i śpiąca.

Narcyzm to spectrum

Max Lucado Poradzisz sobie. To jest z książki tej. ❤

35:00 w najbardziej spantoflonym kraju, mówi się o toksycznej męskości, kobiety krzyczą że każda jest gwałcona 24/7 wszędzie i od maleńkości. O liczbe samo wylogowań, 12 na 15, zaraz po mówi się o próbach i że tam przodują kobiety. To jest szczyt bezczelności, gdzie doskonale wszyscy wiemy, i my faceci i kobiety, że to kobiety są królowymi teatralności i krokodylich łez. Gdzie są te kartoteki prób wylogowań kobiet? Bo zgony z powodu powieszenia, czy skoku z wyokości, strzału w łeb i rozpędu autem są w kartotekach policyjnych, dostępne do pobrania w excelu tak o. Szczyt arogancji i zinstytucjonalizowanego wręcz, narcyzmu kobiet. Tylko one się liczą. My dzielimy się na 0% mężczyzn, albo na tych 100% i nie ma wstępu nikt normalny. Albo kwadratowy imbecyl, albo każdy pozostały to cipa. I to nie my sobie taki podział tworzymy, tylko kobiety i ich widzimisie.

Na pewno ważny temat i wywiad ciekawy, jednak razi mnie ograniczone spojrzenie bazujące (jak wynika z wypowiedzi Gościa) na "nie znam/nie spotkałem/nie zgłosił mnie". A gdzie poparcie badaniami? Rzeczywistość damsko męska jest znacznie bardziej skomplikowana niż nasze własne doświadczenia "kogo spotkaliśmy bądź nie". Jasne, pacjenci czy kursanci to szersza grupa ale wciąż bardzo specyficzna i ograniczona do osób, które znalazły ta odwagę lub po prostu świadomość, by przyjść i szukać pomocy. Co z całą resztą nie poruszona w tym wywiadzie w kontekście konkretnych danych? W wielu wypowiedziach da się usłyszeć rys "biednych mężczyzn i krzywdzących kobiet", co trochę dziwi jeśli mamy do czynienia z osobą, która z założenia powinna być obiektywna i patrzeć z dystansu na pewną "całość".... 🤔

Bardzo ciekawa rozmowa.

Jeżeli matka decyduje w życiu dorosłej kobiety to jest to relacja toksyczna. Najprawdopodobniej matka jest narcystyczna i wychowała również narcyzkę. Miałem tak i to był koszmar.

Narcyzm przoduje u mężczyzn? W czasach instagrama gdzie to kobiety zbierają aprobatę, i pogardzają faktyczną uwagą bo mają jej w nadmiarze w ilościach hiper-akordowych? Tinder też uwydatnia kto tu jest desperatą i żebrze o uwagę, a kto patrzy z góry i ładuje sobie ego, pomimo że niekoniecznie sobie na to zasługuje. Nawet zaniedbane dziewczyny mają po kilkaset par, a zwyczajni faceci mają w okolicach kilkunastu, kilkudziesięciu. To że narcyzm przoduje u mężczyzn uważam za niedorzeczne. Kultura ułatwiania życia kobietom, wiedza że wygrywają w sądach ze względu na płeć i nie mają skrupułów kiedy jest okazja do użycia chamstwa i naewt gorszego rodzaju przemocy. O tym wie każda jedna kobieta. Nie kupuję tego. Po prostu.

Nie zazdrościła chorobie ...tylko bliskości rodziny.❤

jak fotografuję faceta, to chce abym pokazał jego, jego duszę, prawdziwego; jak fotografuję kobietę to chce aby ukryć jej wady i wyolbrzymić zalety - te wg jej, czyli realnie kłamać.

Myślę, że wtedy jest dobrze, gdy patrzymy na siebie życzliwie, skupiamy się na zaletach drugiej płci i uczymy się od siebie wzajemnie. Rozmowa bardzo dla mnie ciekawa, bo sporo poruszono kwestii, których nie byłam świadoma

Ja odcięłam się od swojego ojca, który tylko był ojcem z nazwy, ale nie traktował mnie jak córkę...

W Polsce to jest problem spoleczny z ktorego nie wszyscy zdaja sobie sprawe.

Mam od 2 lat problem z bezsennoscia. Najgorsze 2 lata mojego życia. Zero energii, brak koncentracji, zapominam swojego adresu itp. "Ulubione" słowo nocne: Bezsens życia.

Nie zgadza się ,potwory czesto zdarzają się także z nadmiaru miłości !!!

Cenna rozmowa. Polecam każdemu wątpiącemu w dzień teraźniejszy i kolejny.

Jest taka możliwość a wręcz jest na odwrót !!! Więc to bzdura !!!

😢😢😢

Boję się własnej córki

Ja od kilku miesięcy cierpię na "niewidzialną" dla oczu obserwatorów chorobę, która wiąże się z całodziennym bólem. I idąc przez miasto sobie pomyślałam, że można by sądzić, że wszystko mam, a o bólu i lęku nikt nie wie.

Super, bardzo dziękuję. I taki komizn sytuacji: oglądam i mowa o lęku że dobrze się nim manipuluje a tu wskakuje reklama-pan z bronią i nabojami i mówi "boisz się wojny..." :)

Partner biznesowy i partner życiowy to dwa różne partnerstwa i różnią się innym rodzajem zasobów. Co ma biznes do małżeństwa?

O rany! Dziękuję, za to.

Okazało się że Chińczycy uciekają z kraju, nie przed komuną ale od swoich rodzin i to daleko aby mamusia nie mogła przyjechać i się wtrącać w ich życie. Bardzo mnie to zaskoczyło.

Moja mama była dobrą kochającą mamą chciala nam wynagrodzić brak taty ❤po śmierci taty sama nas wychowywała 7ro dzieci każdy mógł iść swoją drogą.troje dzieci poszło na służbę Bożą dwie wyszły za mąż, siostra i brat zostali samotni wspólnie bardzo się kochamy❤

Roztrzasacie sprawy absolutnie podstawowe, ktore kazdy katolik (z zaangazowanej rodziny) przyswaja w dziecinstwie i traktuje jako naturalny sposob funkcjonowania.

Nie mama, tylko żona Narcyzka, których przybywa obecnie tysiące. Niszczą mężczyzn i mężów, poniżają, gnębią, rozkazują, traktują ich, jak bankomat, służącego, opiekuna ich dzieci , kucharza, sprzątacza itp. Same często nie pracują, baseny, masaże ....... Obmawiają ich komu się da, manipulują i kłamią / intrygi/ , dostarczyciele im wyszukanego na ,,zamówienie,, seksu. To tylko wycinek ,,postępowych,, kobiet, których ofiarami najczęściej zostają wrażliwi, dobrzy mężczyźni , których sobie urabiają.

Uwielbiam liberalne pieprzenie nt 500plus. Pan "psycholog" porownuje 3x500 z 2500 w Biedronce. Czy 500plus zabieraja, gdy pracujesz? Co wiecej, zadne dane nie potwierdzaja wycofania sie kobiet z rynku pracy pod wplywem 500plus. Dowdy anegdotyczne, zenada

Często jest tak że kobiety nie wychowują ale otaczają opieką i tu jest problem, oczywiście nie wszystkie kobiety. Owszem opieka jest ważna ale do piątego roku życia,a nie przez cały okres dorastania. Wychowując zbudujemy społeczeństwo sprawcze z dużym poczucziem własnej wartości, odpowiedzialne, empatyczne itd..

Dziękuję 😊

I co ma założenie firmy? Do relacji osobowej?

postępowe feministki nazywają takie rozowy biadoleniem facetów, i budzi to w nich biologiczne obrzydzenie do takich

nowoczesne kobiety nie widzą, że skoro mają prawa, to też mają mieć powinności - a nie popisy retoryki feministycznej.

feministki obarczają mężczyzn winą za poprzedni milion lat, a przecież nikt nie odpowiada nawet za postępowanie swoich rodziców

nawet jak kobieta wyjdzie za faceta z ledwo pensją, to gdy jest w ciąży lub po urodzeniu dziecka zupełnie jej się zmienia i oczekuje dużo większej kasy z pracy i jednocześnie bycia w domu więcej, i oczywiście nie biadolenia o zmęczeniu, kończy się to jakimiś patologiami np. alkoholizmem z podobnymi sobie kumplami niewytrzymującymi lub rozwodem z jakoby winy faceta dobitego - bo nie ma takich hormonów jak kobieta, i szczerą pogardą do takiego z każdej strony.

racja

Szacunek szacunkiem, ale Polacy są tacy butni. Nie lubią siebie na wzajem. Gdyby byli jednością ale nie są. Nie szanują chorego. Rak tp zło ale przyczyny są do mówienia czemu? Powstaje rak. Mówmy o raku. Mówmy o tym co wdychamy, co złego jemy. Polska to ciężki kraj pod tym względem i osądzanie to norma i nie musi to być człowiek z zagranicy by to zauważył. Tacy jesteśmy

miałem podobnie, w restauracji na ok. 5 randce, moja dziewczyna została klepnięta w tyłek, jak podszedłem do tego faceta i nakłaniałem aby wyszedł już z lokalu za to co zrobił - popychając palcami za ramię i tłumacząc honorowymi słowami, gdy usiadłem za chwilę pojawił się patrol, zostałem zatrzymany, dostałem ograniczenie wolności; jaki byłem zszokowany gdy wszedłem a moja była dziewczyna była z tym samym facetem w tej samej restauracji - roześmiana w skowronkach, tłumaczyłem to sobie aż wymyśliłem, że byłem naiwnym, bo nie tego kobiety szukają, a tak to dobrze dla mnie, że nie zostałem z taką dziewczyną na długo.